Kobieta stoi na środku mostu,
wpatrując się w ciemną toń przepływającej poniżej Wisły. Pozbywa się wszelkich
śladów dawnego życia, które mogłyby do niej doprowadzić niepożądane osoby.
Kolejno wrzuca do wody laptop, telefon, karty kredytowe. Rozkoszuje się
poczuciem wolności, jakiego nie doświadczyła od tak dawna. Teraz jej jedynym
celem jest odnalezienie drogi do domu – tego najukochańszego, w którym znalazła
się tylko raz i to lata temu. Ale to tam przebywają ludzie, których kocha
najbardziej na świecie.
W ten jakże tajemniczy sposób
zaczyna się najnowsza powieść autorstwa Katarzyny Michalak. Na pierwszych
stronach dowiemy się także kim jest zdesperowana kobieta, uciekająca przed
nieznanym. Podczas lektury „Nadziei” poznamy historię Lilki począwszy od
najmłodszych lat, kiedy to spędzała dzieciństwo zupełnie samotnie, z żadnej
strony nie doznając miłości. Nawet własny ojciec nie interesował się dziewczynką,
obwiniając ją o śmierć żony, za to chętnie bił ją pod byle pretekstem. Mała
Lilka była więc zdana tylko na siebie, jednak do czasu, gdy na jej drodze
pojawił się dwa lata straszy Aleksiej. Po tym, jak uratowała mu życie, stali
się najlepszymi przyjaciółmi na śmierć i życie, a dziewczynka znalazła miłość
także w osobie przybranej matki chłopca. W przeciągu lat drogi Aleksieja i
Lilki wciąż się schodziły i rozchodziły, a mimo to oboje nie mogli znaleźć
szczęścia. Jak wyglądało życie dziewczyny od czasu, kiedy do jej życia wkroczył
Aleksiej? Jak dalej potoczyły się losy tych dwojga, prowadząc ich ku
dorosłości? Czy uda im się naprawić dawne błędy i wybaczyć wyrządzone krzywdy?
Odpowiedzi na te i wiele innych
pytań znajdziecie sięgając po „Nadzieję”, czyli wzruszającą opowieść o dorastaniu,
sile przyjaźni i miłości, gdzie młodzieńcze marzenia nie zawsze się spełniają,
ukochani ludzie odchodzą, a koniec końców zostajemy sami. Jednak nie zawsze
jest tak źle jak mogłoby się wydawać, a to od nas zależy jak pokierujemy swoim
życiem, czy popełnimy tak wiele błędów, zdradzimy tych, których kochamy i
stchórzymy na drodze do szczęścia. Czytałam już kilka powieści autorstwa
Katarzyny Michalak, poznałam serię „poczekajkową”, „owocową” i „Sklepik z
niespodzianką”. Każda z nich mi się spodobała i miała w sobie element, który
mnie zauroczył, jednak „Nadzieja” stanowi ich połączenie i uważam, że jest jak
dotąd najlepszą książką pani Kasi. Ta historia jest zupełnie inna od
poprzednich, znanych ze swej bajkowości, szczypty magii, szczęśliwych miłości i
happy endów. „Nadzieja” jest o wiele bardziej realistyczna, w tej książce
rzadko coś dzieje się po myśli bohaterów, zwykle wszystko idzie nie tak, a
szczęście tylko chwilami przebłyskuje zza ciemnych chmur. Jest za to bardzo wzruszająca i emocjonalna,
trudno nie uronić przy niej łez, a czasem nie uśmiechnąć się pod nosem.
Przede wszystkim książka wciąga
niesamowicie już od pierwszych stron, cechuje ją nieprzewidywalność, a
zaskakujące zwroty akcji każą nam połykać kolejne strony w zastraszającym tempie.
Dodatkowo lekturę umila język, który jest bardzo obrazowy, a może nawet
poetycki? W każdym razie odebrałam go bardzo pozytywnie, uwielbiam styl
Katarzyny Michalak i jej lekkie pióro. Bohaterowie zostali świetnie wykreowani,
są charakterystyczni i na pewno nie wyidealizowani, bowiem wciąż popełniają
błędy, za które potem drogo płacą. Czasem ich kochamy, czasem nienawidzimy, ale
nie możemy ich na długo zostawić.
Książka rozkłada na łopatki i
długo nie daje o sobie zapomnieć. Jest nie tylko wciągająca, napisana przyjemnym
językiem i dająca do myślenia, ale też zupełnie inna od poprzednich powieści
Katarzyny Michalak. Nie jest taka baśniowa i cukierkowa, ale pełna realizmu,
samotności i cierpienia, a uczucia te udzielają się także czytelnikowi, wyzwalając
w nim wiele emocji. „Nadzieja” to cudowna i wartościowa opowieść przeznaczona
głównie dla kobiet, którą gorąco polecam nie tylko fanom Kejt Em, ale także
wielbicielom ciekawych historii o przyjaźni i miłości.
Moja ocena: 10/10
I kolejna bardzo pochlebna recenzja tej książki. Mnie jakoś do niej nieszczególnie ciągnie, ale może kiedyś jak znajdę ją w bibliotece i nie będę miała co czytać, wezmę ją i przekonam się na własnej skórze czy i mi się ona spodoba. :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobała ta książka. Jest zupełnie inna od tych, które miałam okazję przeczytać.
OdpowiedzUsuńczytałam i ta książka jest niesamowita
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Tak, tak, muszę ją przeczytać!
OdpowiedzUsuńCudowna! Wspaniała! Niepowtarzalna! Kocham tę książkę! Cieszę się, że i Tobie się podobała :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, ja też ją kocham! :)
UsuńDużo słyszałam o tej książce, tak więc na pewno ją zapamiętam na przyszłość. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie koniecznie muszę przeczytać!:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że książka ci się podobała :3 Niestety nie sięgnę po nią, gdyż nie przepadam za taką literaturą :< Zapraszam do mnie na nową recenzję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Avenix.
Oj, skoro polecasz... muszę przeczytać :)
OdpowiedzUsuńCzytałam i dosłownie pokochałam. Jest taka inna i chyba najlepsza(z tych które czytałam autorki). Chociaż chwilami Lilka strasznie mnie wkurzała... Ale mimo to do tej pory nie mogę o niej zapomnieć. OJ "Nadzieja" zostaje głęboko w człowieku.
OdpowiedzUsuńA i dostałam dzisiaj paczuszkę:) Dzięki!!
UsuńTak, mnie też Lilka czasem porządnie wkurzała, jej zachowania były takie tchórzliwe i dziecinne, ale mimo wszystko pokochałam "Nadzieję" i bohaterów :) Cieszę się, że paczka doszła :D
UsuńCoś dla mnie :D
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu przeczytać jakąś książkę tej autorki. Widzę że od jakiegoś czasu jest dość popularna a jeszcze nie było mi dane czytać żadnej z jej książek.
OdpowiedzUsuńKsiążka ciągle w planach ;)
OdpowiedzUsuńKsiążka, która zajmuje jedno z pierwszych miejsc na liście książek do przeczytania. Fabuła genialna! Muszę ją mieć :)
OdpowiedzUsuńAż wstyd się przyznać ale jeszcze nie czytałam książki tej pisarki. Muszę w końcu odwiedzić księgarnię :)
OdpowiedzUsuńI kolejna pochlebna recenzja, i kolejna wysoko oceniona książka pani Michalak a mi z nimi tak bardzo nie po drodze ;/ A to nigdzie nie mogę ich znaleźć, a to długa lista oczekujących na książkę w bibliotece, a to zbyt dużo pozycji recenzenckich i brak czasu na jakiekolwiek inne książki. Po prostu jakieś fatum! No ale nic, kiedyś na pewno sięgnę :)
OdpowiedzUsuńOj tak... Inna niż cała reszta. I też uważam, że to jej najlepsza powieść ;)
OdpowiedzUsuńKsiążka inna, ale równie wspaniała jak reszta. Jeszcze pewnie nie raz powrócę do tej powieści :)
OdpowiedzUsuńMam na liście, nie mogę się doczekać aż przeczytam. Wszyscy chwalą tę powieść, więc coś w tym musi być :)
OdpowiedzUsuńCały czas planuję, że w końcu zapoznam się z tą autorką. (:
OdpowiedzUsuńO autorce jest głośno, a ja wciąż nie miałam okazji, by się z nią zapoznać. muszę to zmienić :).
OdpowiedzUsuńA ja się do niej przekonać nie mogę...
OdpowiedzUsuńPolubiłam tą autorkę po Bogusi ze Sklepiku z Niespodzianką. Przeczytam
OdpowiedzUsuńOczywiście mam w planach, nie mogę przepuścić żadnej książce pani Michalak !
OdpowiedzUsuńNa wielu już blogach czytałam o tej książce, ale prawda jest taka że jeszcze nic nie czytałam Pani Michalak i teraz mocno poszukuję. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSkutecznie kusisz, więc opierać się nie będę i z chęcią przeczytam tę książkę:))
OdpowiedzUsuńBardzo ci zazdroszczę tej książki. Ja na nią poluje odkąd zobaczyłam ją w zapowiedziach. Mam nadzieję, że uda mi się ją skutecznie zdobyć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.