Evie O’Neill
to dziewczyna, która nie mieści się w swoim miasteczku. Nie potrafi być taka
jak wszyscy: miła, uprzejma, dobrze wychowana. Mówi wprost to co myśli,
nieustannie pakuje się w kłopoty, a wszystko to z żalu po zaginionym na wojnie
bratem. Ale jakby tego było mało, pewnego wieczoru przekracza granicę, gdy na
spotkaniu ze znajomymi zaczyna robić sztuczki, wykorzystując swój dar. Rodzice
podejmują decyzję i odsyłają dziewczynę do Nowego Jorku, co jest jej tylko na
rękę. Będzie mogła rozpocząć nowe, szalone życie pełne nocnych imprez, wyjść do
teatru i kina, spotkań z mieszkającą na Manhattanie przyjaciółką. Trafia więc
do swojego wujka, który zarządza nowojorskim Muzeum Niesamowitości. Nie
przeczuwa, że wkrótce przyjdzie im się zająć sprawą tajemniczych morderstw, z
którymi nie radzi sobie policja.
„Wróżbiarze”
autorstwa Libby Bray, znanej już czytelnikom z trylogii „Magiczny Krąg”, to
powieść z akcją osadzoną w latach dwudziestych XX wieku w Nowym Jorku. Ważną
rolę odgrywa wątek paranormalny, bowiem książka przedstawia wiele wierzeń,
zabobonów i praktyk magicznych mieszkańców miasta, które zresztą wiążą się z ściśle
z motywem przewodnim fabuły. Nie mogę za wiele zdradzić, ponieważ sama autorka
niemal przez całą książkę tego nie robi, ale nie obawiajcie się, że znajdziecie
tutaj wampiry, wilkołaki i upadłe anioły. To zupełnie inna bajka, w tej jest
mrocznie i strasznie, ale siły nadprzyrodzone są mniej namacalne i bardziej złowrogie.
„Wróżbiarze” mają w sobie też sporo z kryminału, no bo jakby nie było, Evie
wraz z wujkiem i przyjaciółmi prowadzą śledztwo w sprawie morderstw! Mieszanka
wątków i tematów przekłada się na znaczną objętość książki, ale działa na jej
korzyść.
„Wróżbiarze”
nie są podobni do wielu młodzieżówek stojących na półkach księgarni, które
łatwo się czyta i miło wspomina. Według mnie ta powieść właściwie nie jest
młodzieżówką, bo dla dorosłego czytelnika nada się jak najbardziej. Jest
znacznie bardziej dopracowana i ambitna. Nie czuć tego charakterystycznego dla
młodzieżówek języka, tutaj jest on bogaty, znamionujący minione czasy i przede
wszystkim wymagający większego skupienia niż tylko przewracanie kolejnych
kartek. Bardzo mi się to podobało, choć nie oznaczało, że mogłam pochłonąć książkę
w jeden dzień, musiałam ją sobie dawkować. Styl autorki i język jakim się
posługuje zostały idealnie dobrane do czasu akcji. Libba Bray genialnie
odzwierciedla życie w Nowym Jorku w okresie międzywojennym. Nie tylko dokładnie
przedstawia poglądy i niepokoje społeczeństwa, reakcje na zmiany w państwie,
towarzyszące im na co dzień rozrywki, ale także skupia się na tej bardziej „duchowej”
sferze. Czytający z kart i przedmiotów, przepowiadający przyszłość, uzdrowiciele.
"Paskudny John, Paskudny John, w fartuchu pracę ma. Poderżnie gardło i kości weźmie, sprzeda za grosze dwa."
Klimat
wywołany przez pokazanie tych wszystkich paranormalnych działań i zdolności
jest niesamowity. Trudno byłoby czytać tę książkę w nocy, wywołuje bowiem zbyt
duży niepokój. Nawet wątek kryminalny nie jest sztampowy, gdyż ściśle wiąże się
z wierzeniami religijnymi, przez co robi dwa razy większe wrażenie. Recenzja nie
odda klimatu „Wróżbiarzy”, dlatego koniecznie musicie ich przeczytać! To
uczucie, jakbyście sami znajdowali się na ulicach wielkiego miasta, gdy wokół
dzieje się tyle nadprzyrodzonych rzeczy, z których nawet nie zdajecie sobie
sprawy. Niezapomniane. Dodatkowo świetnym zagraniem jest wprowadzenie narracji trzecioosobowej,
ale z perspektywy wielu osób. Nawet jeśli bohater odgrywa poboczną rolę,
będziemy mogli w jakimś stopniu obserwować jego poczynania. Podobnie jest w
przypadku ofiar, będących o krok od śmierci.
Autorka
radzi sobie dosłownie ze wszystkim, bo nawet kreacjom bohaterów nie można nic
zarzucić. Evie ma być taką inteligentną, rozkapryszoną, nieco irytującą
panienką. Zdarzało jej się mnie denerwować i nie zawsze ją rozumiałam, niektóre
jej zachowania były głupie i niebezpieczne, ale nie o to chodzi, by polubić
bohatera i aprobować wszystkie jego poczynania. Jest naprawdę wiele
interesujących postaci, jak choćby wujek Will, złodziej Sam, Jericho czy
Memphis. Zapowiada się też na to, że w
kolejnym tomie kreacje bohaterów pobocznych się rozwiną. Oczywiście nie mogło
zabraknąć wątku miłosnego, ale znajduje się on w tle, dzięki czemu nie uprzykrza
czytelnikowi lektury. Nie spodziewałam się, że na tym polu autorka mogłaby mnie
zaskoczyć, a jednak się jej to udało. Nowy Jork lat dwudziestych skrywa jeszcze
wiele mrocznych tajemnic, które muszę poznać. Oczywiście wraz z kontynuacją „Wróżbiarzy”.
Moja ocena: 8.5/10
Trylogię uwielbiam, Wróżbiarzy już mam i mam nadzieję, że znajdę wreszcie odpowiednio długą chwilę czasu by ich przeczytać. Recenzje są bardzo kuszące, a Twój tekst rewelacyjnie zdaje się oddawać klimat i fabułę książki. Dziękuję Ci za to.
OdpowiedzUsuńMiło mi ^^ Czytaj jak najprędzej ;)
UsuńKsiążką czeka na półce na swoją kolej:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Mam już ją na półce, tylko muszę jeszcze znaleźć czas na czytanie. Po wielu tak optymistycznych recenzjach nie mogę się już doczekać, kiedy sama po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńDość ciekawa książka, aczkolwiek nieco więcej się po niej spodziewałam. Ale prawda, że wyróżnia się na tle innych :)
OdpowiedzUsuń„Wróżbiarzy” mam już od kilku miesięcy na półce, ale jak na razie nie mam czasu żeby się za nich zabrać. W wakacje chyba będę musiała to nadrobić, bo widzę, że warto i że chyba mój zakup był jak najbardziej właściwy. :)
OdpowiedzUsuńDopiero w wakacje? Ja bym tyle nie wytrzymała z taką książką na półce :P
UsuńMegajra - popieram zdanie Elen :D Książka jest rewelacyjna, więc podziwiam Cię, że możesz trzymać ją na półce tak długo! Życzę Ci przyjemnej lektury i niezapomnianych wrażeń po przeczytaniu "Wróżbiarzy", a zapewniam, że takie będą ;)
OdpowiedzUsuńSama recenzja, droga Elen, jest kapitalna! Świetnie ujęłaś w słowa to, co ja również chciałam, ale nie potrafiłam (m.in. język i styl pani Bray). Uwielbiam tą autorkę i jej książki, aktualnie czytam ostatnią część "Magicznego kręgu". Bardzo ładny blog ;)
Właśnie, muszę przeczytać ten "Magiczny krąg"! :P I dziękuję ^^
UsuńWidziałem te książkę, ale jej nie kupiłem - podjąłem niewłaściwy wybór, bo jak się okazało książka jest taka jakie kocham :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam trylogię pani Libby Bray. Coś innego, magicznego i po prostu fantastycznego. Żałuję, że książka nie znajduje się w tej chwili na mojej półce bo z pewnością bym po nią chwyciła.
OdpowiedzUsuńNiestety nie podobała mi się trylogia Libby Bray, ale "Wróżbiarzy" pokochałam od pierwszych stron. Powieść naprawdę wciągająca i już od początku widać, że autorka sporo się napracowała przy zbieraniu pewnych materiałów np. o okultyzmie ;) Wyczekuję II tomu z niecierpliwością!
OdpowiedzUsuńWprawdzie nie przepadam za książkami z takimi wątkami, ale Twoja recenzja mnie zaintrygowała, więc książkę będę mieć na uwadze. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zaciekawiła, zobaczę czy jest w bibliotece
OdpowiedzUsuńOdmówiłam sobie kupna tej książki, bo moja przyjaciółka dostanie ją na urodziny, ale teraz aż żałuję, że to zrobiłam, bo zapowiada się tak świetnie, że muszę ją mieć na własność *___*
OdpowiedzUsuńZ każdą kolejną pozytywną recenzją tej książki rośnie mój apetyt na nią, ale chyba jeszcze przez jakiś czas będę musiała obejść się smakiem. Niemniej jednak, jak tylko dorwę ją w swoje łapki, przeczytam z przyjemnością. :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze żadnej książki tej autorki, ale zamierzam to zmienić :)
OdpowiedzUsuńKompletnie o niej zapomniałam, a tak strasznie chcę ją przeczytać!
OdpowiedzUsuńCzytałam już "Magiczny krąg" i zaciekawił mnie styl pisania autorki. Jest zupełnie inny od tego zwyczajowego, jakby pełniejszy. Chętnie sięgnę po kolejną książkę jej autorstwa :)
OdpowiedzUsuńmam w planach, zaciekawiła mnie ta narracja trzecioosobowa z perspektywy wielu osób i jakoś tak ogólnie wydaje mi się, że to książka dla mnie :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam. Ale czytałam tyle recenzji, które chwaliły tę książkę za klimat i za czasy.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy i mi się spodoba.
Mam w planach całą trylogię. Oby mi się spodobała...
OdpowiedzUsuńMnie książka zaskoczyła. Nie spodziewałam się tak dobrej lektury. Nie mogę się doczekać kontynuacji :D
OdpowiedzUsuń