poniedziałek, 30 grudnia 2013

Najlepsze książki roku 2013! Podsumowanie.



W 2013 roku przeczytałam wiele wspaniałych książek, a teraz, podczas przeglądania ich spisu, na widok niektórych tytułów pojawiają się wspomnienia mnóstwa emocji, które kiedyś, dzięki nim mi towarzyszyły. Jednym z takich tytułów jest „W najciemniejszym kącie”, czyli znakomity thriller psychologiczny, który pojawił się wtedy, gdy już wątpiłam czy kiedykolwiek spotkam powieść z tego gatunku mogącą równać się z twórczością Rosamund Lupton i jej znakomitą „Siostrą”, notabene jedną z najlepszych powieści wymienionych przeze mnie w podsumowaniu 2012 roku. Znakomity był także „Baśniarz”, czyli niesamowicie klimatyczna historia miłości, straszna, smutna, niepokojąca, i tak zaskakująca, że aż pozostawiająca czytelnika w szoku, ja w tym stanie właściwie trwam do dziś.

Kolejną genialną książką okazali się być „Wróżbiarze” autorstwa wychwalanej przez wielu Libby Bray, Jeżeli sparzyliście się na jej serii Magiczny krąg (mnie spotkało to samo), koniecznie sięgnijcie po Wróżbiarzy, gdyż jest to zupełnie inna historia, dużo bardziej dojrzała, mroczna i klimatyczna, po prostu pochłania! Widać w moje gusta czytelnicze całkowicie wpisują się wszelkie mroczne, tajemnicze, niepokojące historie, gdyż kolejną najlepszą książką roku był dla mnie „Krąg”, autorstwa Bernarda Miniera znanego już z „Bielszego odcienia śmierci”. Kryminał ten utrzymany jest w genialnym nastroju przyprawiającym o ciągły dreszczyk grozy, jest przy tym bardzo nieprzewidywalny i zadowoli wytrawnych znawców gatunku.

W zeszłym roku w moim podsumowaniu królowało „Dallas’63”, a w tym roku czas na kolejne dzieło Stephena Kinga, czyli „Joyland”. Zdecydowanie wolę takie klimatyczne, przenoszące czytelnika do minionych czasów powieści obyczajowe z nutą grozy niż standardowe horrory. Inną autorką która kolejny rok utrzymuje się na honorowym miejscu jest Jodi Picoult i jej świetna „Karuzela uczuć”. Uwielbiam konstrukcję jej powieści, gdzie połowa wydarzeń rozgrywa się na sali sądowej oraz to, że porusza tak kontrowersyjne i niejednoznaczne tematy, kiedy czytelnik nie potrafi stwierdzić, co jest dobre, a co złe.

Pewnie nikogo nie zaskoczy, że kolejnym tytułem na mojej liście jest „Gwiazd naszych wina”, genialna powieść Johna Greena. Opowieść o miłości, walce z rakiem i lęku przed śmiercią, zarazem smutna jak i z poczuciem humoru i sporą dawką ironii w wypowiedziach bohaterów. Zawładnęła sercami wielu czytelników na świecie i moim również. A na koniec jako wisienka na torcie, absolutne dla mnie zaskoczenie- „Gwiazdozbiór psa”. Wspaniała książka, na którą nie zwróciłabym uwagi, gdyby nie polecenie pana z księgarni, dziękuję! Opowieść o przyjaźni, człowieczeństwie, potrzebie bliskości z drugim człowiekiem, gdzie treści dorównuje specyficzna forma, dzięki której „Gwiazdozbiór psa” czyta się jak najlepszą, najbardziej poruszającą poezję. Mogłabym tę książkę czytać jeszcze wiele razy, by wyłapać wszystkie niuanse, na które do tej pory mogłam nie zwrócić uwagi. Moja słowa nie opiszą wspaniałości tej książki, ale dla takich właśnie powieści chce się czytać.

Oprócz wymienionych powyżej najlepszych książek przeczytanych przeze mnie w roku 2013, na uwagę zasługują też inne tytuły, nie tak spektakularne, ale które również mnie rozbawiły, wzruszyły, wciągnęły i wspaniale przy nich spędziłam czas. Są to: Próby ognia, Wybrani, Tak blisko, BZRK, Nieustraszony, Gone. Światło, Szukając Alaski, Lato w jagódce, Nowa Ziemia, seria PLL. Brawa dla nich!

A teraz trochę statystyk. W 2013 roku:
- przeczytałam 81 książek
- napisałam 116 postów, w tym 72 recenzje
- odwiedziliście mnie 26200 razy, a licznik wyświetleń wskazuje 42790
- napisaliście 1800 komentarzy pod postami, dzięki za te piękne liczby!
- nawiązałam współpracę z wydawnictwami Grupa Wydawnicza Publicat, Fabryka Słów i Uroboros, dziękuję za zaufanie!
- blog 11. grudnia obchodził drugie urodziny, które przegapiłam, ale może uda mi się w najbliższym miesiącu zorganizować dla Was jakiś super konkurs :) 

To by było na tyle, dziękuję Wam bardzo za odwiedzanie bloga, czytanie recenzji, komentowanie i dawanie mi w ten sposób motywacji do dalszego pisania. W 2014. będzie jeszcze fajniej, ciekawiej, więcej  postów, mam w głowie pełno pomysłów. Ostatnie miesiące nie były dla mnie i bloga zbyt łaskawe, ale nie będę obiecywać poprawy, tylko po prostu wezmę się do roboty. Do zobaczenia w Nowym Roku, bawcie się dobrze w Sylwestra! 

PS. Wkrótce post o Sherlocku :)

17 komentarzy:

  1. "Wróżbiarze" są niesamowici, czekam na kontynuację. "Baśniarz" czeka w kolejce :) John Green cudowny!
    Gratuluję cudownego roku i życzę lepszego 2014!

    OdpowiedzUsuń
  2. Imponujące podsumowanie, szczególnie ilość napisanych postów! :) No i czekam z niecierpliwością na post o Scherlocku ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniałe statystyki. 81 książek w jeden rok to imponujący wynik. Gratuluję i życzę wszystkiego dobrego w przyszłym roku :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniały rok :) Gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję! 81 książek to świetny wynik:) Mnie niestety książka "Wróżbiarze" nie spodobała się aż tak bardzo by wymieniać ją wśród faworytów 2013r. Pozostałych nie czytałam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne wyniki ^^ Gratuluję i oby 2014 był jeszcze lepszy!
    Z wypisanych przez Ciebie książek podobały mi się: "Gone", "Szukając Alaski" i "Gwiazd naszych wina".
    A za "Gwiazdozbiór psa" i "BZRK" mam zamiar się wziąć ^^ Cudowne książki przeczytałaś!

    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję wyników! :)
    Z wymienionych przez Ciebie pozycji, czytałam tylko "Szukając Alaski" :) Na "GNW" będę się zaczajać w przyszłym roku - mam nadzieję, że skutecznie :)
    Tak jak Ty, oglądam PLL, a książki z tej serii muszę przeczytać obowiązkowo!

    Zatem udanego Sylwestra - przede wszystkim dobrej zabawy w ten ostatni dzień roku - no i udanego roku przyszłego! Niech będzie lepszy niż 2013 w każdym względzie - zarówno w życiu osobistym, jak i czytelniczym :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Już nie mogę się doczekać aż powieść "Wróżbiarze" wpadnie w moje ręce :3
    Bardzo dobre wyniki aby tak dalej! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow! Wspaniałe wyniki! Szczerze gratuluje! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Serdecznie gratuluję. Oby nowy rok był jeszcze lepszy! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Podpisuję się pod Gwiazd naszych wina :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Byłbym bardzo zdziwiony, gdybyś powiedziała, że Picoult pisze złe książki. Ostatnio przeczytałem "Dla ciebie wszystko" Sparksa i, będąc pod ogromnym wrażeniem, stwierdziłem, że Sparks pisze lepsze ksiązki od Picoult (jak dla mnie, Picoult za dużo się procesuje i połowa książki odbywa się w sądzie, co nie zmienia faktu, że podziwiam jej twórczość). No i żeby kolejny rok był taki jak ten! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Życzę powodzenia w nowym roku! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Niesamowity rok masz za sobą :D Oby kolejny był równie dobry, albo jeszcze lepszy :D

    Szczęśliwego Nowego Roku!

    OdpowiedzUsuń
  15. Wspaniały wynik. Gratuluję

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetne wyniki, życzę jeszcze lepszych w tym roku. :)

    OdpowiedzUsuń