niedziela, 17 lutego 2013

W najciemniejszym kącie - Elizabeth Haynes



Cathy to młoda, samotna kobieta, cierpiąca na chorobliwą obsesję na punkcie swojego bezpieczeństwa. Codziennie przed wyjściem z domu wielokrotnie sprawdza drzwi i okna w mieszkaniu, co zajmuje jej czasem wiele godzin, szczególnie gdy nie zrobi tego dokładnie. Unika zatłoczonych miejsc, chodzi w wygodnych butach, które pozwalają na szybki bieg, a wracając z pracy jeździ różnymi liniami, często na około i za każdym razem inną trasą. Z czym związana jest taka obsesja? Przeszłość kobiety skrywa mroczne sekrety, wiadomo jednak, że źródłem lęku jest mężczyzna, którego obiektem przemocy była przed laty. Cathy ma tylko jedną sąsiadkę, która nie sprawia jej problemów, jednak pewnego dnia do mieszkania piętro wyżej wprowadza się sympatyczny lekarz. Mężczyzna stara się poznać Cathy i pomóc jej, co wzbudza strach i niechęć kobiety, ale też sprawia, że pragnie ona zmian.

W najciemniejszych kącie to debiut angielskiej autorki Elizabeth Haynes. Książka odniosła w Wielkiej Brytanii ogromny sukces i zupełnie nie ma się czemu dziwić. Dzieło Haynes to porywający i nietuzinkowy thriller psychologiczny, opisujący lęki młodej kobiety, która wiele przeszła, a koszmar przeszłości nie chce jej opuścić. Obrazowo i zrozumiale przedstawiona choroba, jaką są zaburzenia obsesyjno-kompulsywne, przemoc domowa oraz próba zostawienia za sobą dawnych zdarzeń, oto o czym jest ta książka. Na szczęście jest także wątek powoli rodzącej się przyjaźni, przedstawiony w bardzo realny sposób. A co więcej, tego nie zdradzę.

Przeczytałam już w życiu sporo kryminałów i thrillerów, dlatego po tej książce nie oczekiwałam czegoś niezwykłego, tym bardziej że o autorce nawet nie słyszałam. W najciemniejszym kącie zaczyna się od relacji z rozprawy sądowej przeciw Lee Brightmanowi, toczącej się 2 lata temu od aktualnych wydarzeń. Mężczyzna znęcający się nad Cathy został skazany na pobyt w więzieniu, a kobieta zmienia miejsce zamieszkania, ukrywa się i próbuje zacząć nowe, uporządkowane życie. Aby zachować zdrowie psychiczne dokładnie planuje każdy dzień, ma określone rytuały i obsesje. Gdy poznaje Stuarta, który jest lekarzem, zaczyna walkę za swoją chorobą. Ale wciąż jak widmo snuje się za nią obraz Lee…

Wielką zaletą książki jest sposób przedstawienia wydarzeń. Nie są one ułożone chronologicznie, a nawzajem się przeplatają. Na przemian występują fragmenty sprzed 4 lat, gdy Cathy dopiero poznała Lee i teraźniejsze życie kobiety. Fragmenty te są raczej krótkie, mają zaledwie po kilka stron i dzięki temu nawet nie zauważa się, jak szybko czyta się tę książką. Gdy już trochę zagłębiłam się w lekturę, niezmiernie mnie ona wciągnęła, wprost nie mogłam się od niej oderwać. Ale cóż się dziwić, autorka stworzyła bardzo ciekawą fabułę, a opisy zachowań bohaterki intrygują i zdumiewają. Zawsze dzieje się coś ciekawego, choć niekoniecznie są to znaczące, spektakularne sytuacje.

Wielką zaletą powieści są rewelacyjnie wykreowani bohaterowie. Ich portrety psychologiczne zdumiewają, są tak realni i namacalni. Bardzo polubiłam główną bohaterkę, mimo tego co przeszła starała się dalej żyć, potrafiła zdobyć się na odwagę, a przede wszystkim stała mi się bliska i z całych sił jej kibicowałam. Moim faworytem jest uroczy pan doktor, którego już po krótkim czasie uwielbiałam, choć wiedząc jak to jest w tych wszystkich thrillerach trochę bałam się, co może się zdarzyć. Wartym wzmianki bohaterem jest Lee, którego nienawidzę i za każdym razem, gdy udawał dobrego i troskliwego, byłam wściekła na Cathy za jej naiwność…

W najciemniejszym kącie to jeden z najlepszych thrillerów jakie w życiu czytałam. Nie tylko niesamowicie wciąga i frapuje, ale przede wszystkim opowiada świetną historię. Przy tym dokładnie i ciekawie opisuje chorobliwe obsesje. Zakończenie zaskakuje, choć jest tak właściwie przez większą część książki. Bohaterowie są rewelacyjni i wzbudzają u czytelnika silne emocje, intryga genialnie poprowadzona. Niesamowicie udany debiut i mam nadzieję, że Elizabeth Haynes napisze jeszcze jakąś książkę! Ustawię się pierwsza w kolejce po nią.

 Moja ocena: 9/10

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Papierowy Księżyc :)


13 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawa recenzja. Zachęciłaś mnie do przeczytania

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie słyszałam wcześniej o tej książce, a szkoda. Po Twojej recenzji chętnie się za nią obejrzę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam już o niej, ale dopiero teraz stwierdzam, że muszę się za nią rozejrzeć! Świetna recenzja!

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna książka, szalenie mnie wciągnęła a postać Cathy- fenomenalna

    OdpowiedzUsuń
  5. Po takiej zachęcającej recenzji, trudno nie zajrzeć do tej książki. Okładka jest fenomenalna, wywołała dreszcze na mojej skórze.

    OdpowiedzUsuń
  6. Za żadne skarby nie mogę się przekonać do tego typu pozycji :/

    OdpowiedzUsuń
  7. Och, koniecznie muszę przeczytać :) Super, że ta powieść Ci się spodobała :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakoś specjalnie nie interesowałam się tą książką, ale teraz widzę, że jest warta uwagi. Rozejrzę się za nią.

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetna recenzja! :3 Chętnie przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Niestety ale książka mnie nie interesuje jak na razie, może kiedyś;)

    OdpowiedzUsuń
  11. A ja w kolejce będę stała za Tobą ;)

    OdpowiedzUsuń