sobota, 5 stycznia 2013

Zawsze przy mnie stój - Carolyn Jess Cooke




Margot umiera, a po śmierci staje się swoim aniołem stróżem i otrzymuje imię Ruth. Trafia do nieba, gdzie dowiaduje się o swojej misji, a potem wraca na ziemię. Będzie musiała z perspektywy obserwatora jeszcze raz przejść przez życie, pomagając Margot, którą kiedyś była. Jej zadaniem jest kochać, chronić, rejestrować, być. Anioł stróż nie ma zmieniać życia swego podopiecznego, tylko sprawiać, by miał on możliwość wyboru. Spoglądanie na wszystkie błędy, które się popełnia i brak możliwości ich naprawienie będzie bolesne i budzące sprzeciw wobec tych, którzy skazali ją na taki los. Podczas tej długiej drogi przyjdzie też zrozumienie, ale co przyniesie zakończenie? Czy Margot dowie się w końcu jak umarła, a może uda jej się temu zapobiec i sprawić, by jej podopieczna wiodła długie i szczęśliwe życie? Bo to, że anioł stróż nie powinien wprowadzać zmian nie znaczy, że życie nie może potoczyć się własnym torem, a wybory człowieka nie mogą być inne.

„Zawsze przy mnie stój” autorstwa Carolyn Jess- Cooke to piękna, a zarazem przerażająca opowieść, której nie potrafię jednoznacznie sklasyfikować. Wątek paranormalny, jakim są anioły żyjące wśród nas to wspaniały motyw służący przedstawieniu ludzkiego życia pełnego bólu i okrucieństwa, ale także dający nadzieję na istnienie czegoś dobrego, niewidocznego gołym okiem. Zagłębianie się w historię Margot i dowiadywanie się o tym, co ją spotkało byłoby nieporównywalnie trudniejsze, gdyby nie obecność anioła stróża, który zdaje się łagodzić najcięższe ciosy i odsuwać śmierć na bok. Można się jednak przekonać, że nikt nie jest w stanie nam pomóc, gdy sami tego nie chcemy, a wręcz z całych sił coraz bardziej się pogrążamy.

Historia Margot wstrząsa właściwie od samego początku, bo jedyne co spotyka ją od najmłodszych lat to zło. Nie da się przejść obok tej książki obojętnie, wywołuje ona mnóstwo emocji, niestety nie tych pozytywnych, jest bowiem niezmiernie smutna, przygnębiająca i przytłaczająca ogromem negatywnych scen. Przemoc, obojętność, dom dziecka, narkotyki, alkohol, nieudane małżeństwo to wszystko, co na przestrzeni lat spotyka Margot. Najważniejszym pytaniem i zagadką dla mnie było to, czy kobiecie jako aniołowi stróżowi uda się cokolwiek zmienić w swoim życiu: może nie umrze, może jej syn nie zostanie skazany na dożywocie za morderstwo?

Książka w głównej mierze zasmuca i przytłacza, jednak pojawiają się też sceny, słowa, uczucia, przy których można się wzruszyć. Nie jest ich wiele, bo brutalność i przemoc bynajmniej wzruszające nie są, ale choć mogłoby się zdawać, że życie Margot to samo zło, pojawia się tam jakiś promyczek nadziei. Szczególnie wtedy, gdy Ruth uświadamia sobie z pełną wyrazistością swoje błędy. Bohaterowie są pełnokrwiści i bliscy czytelnikowi, szczególnie Margot w postaci swojego anioła stróża. Bo już Margot żyjąca na ziemi i sukcesywnie niszcząca swoje życie i relacje z wszystkimi bliskimi jej ludźmi wywoływała we mnie różnorodne uczucia, od wściekłości po rozpacz.

„Zawsze przy mnie stój” nie wciąga w taki typowy sposób, kiedy to chcemy poznać dalszy ciąg akcji i nigdy nie wiemy, czego możemy się za chwilę spodziewać. Książka nie jest tak „szybka”, ale jednak w jakiś sposób nie pozwala się od siebie oderwać, porusza, skłania do zastanowienia i chciałoby się przy niej spędzić jak najwięcej czasu. Pokazuje też, że problemy w dorosłym życiu nie biorą się znikąd, lecz mają źródło w przeszłości, która może przerażać. Uważam, że to niezwykła i rewelacyjna powieść, którą każdy powinien poznać. Ogrom emocji, które wzbudza podczas lektury to najlepsza rekomendacja.

 Moja ocena: 9/10



32 komentarze:

  1. Czytałam kilka miesięcy temu i pokochałam tę powieść ^^. "Zawsze przy mnie stój" to książka, która na długo pozostanie w mojej pamięci :3

    OdpowiedzUsuń
  2. Absolutnie uwielbiam tę książkę, jest po prostu piękna. Na pewno jeszcze do niej wrócę. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. brzmi pięknie, ale nie jestem pewna czy mnie nie zdołuje :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię motyw aniołów, rzekłabym nawet, że jest moim ulubionym!
    Nigdy nie byłam szczególnie zainteresowana tą książką, ale teraz to sie zmieniło...

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakiś czas temu bardzo chciałam przeczytać tą książkę. Potem o niej zapomniałam na rzecz innych powieści, ale dobrze, że do ciebie zajrzałam, bo znów czuje się mocno zaintrygowana i chce ponownie poznać „Zawsze przy mnie stój”.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam tak samo jak Cyrysia. Jak ta książka została u nas wydana to bardzo chciałam ją przeczytać, nie złożyło się jednak i zapomniałam o "Zawsze przy mnie stój". Jak nadarzy się okazja to pewnie sięgnę po tę powieść, ale początkowy zapał trochę mi minął.

    OdpowiedzUsuń
  7. mam w planach czytelniczych, ale kiedy po nią sięgnę to tylko licho wie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie wiem jakim cudem ubzdurało mi się, że to jakiś kolejny paranormalny romans... To tej recenzji wiem, że koniecznie muszę ją przeczytać!

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak bardzo chcę przeczytać tę książkę i w bardzo bliskiej przyszłości na pewno to zrobię. Twoja recenzja jeszcze bardziej zachęciła mnie do zapoznania się z powieścią :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Książka wydaj się bardzo interesująca i mam wrażenie, że mi się spodoba. Twoja recenzja jeszcze upewniła mnie w tym, że muszę po nią sięgnąć.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Boska jest ta książka. Polecam ją wszystkim, którzy mają ochotę na podobną lekturę. Jest jedną z najlepszych książek paranormal, jakie przeczytałam, więc zgadzam się z recenzją w 100%. To książka przede wszystkim o bólu, ale jest naprawdę wspaniała i zostawia iskierkę nadziei. Cudo.

    OdpowiedzUsuń
  12. Oj, niestety, ale za aniołami to ja nie przepadam...

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeszcze nie wpadła w moje ręce ale muszę ja w końcu dorwać i przeczytać!

    OdpowiedzUsuń
  14. Miałam mieszane uczucia po tej lekturze, ale uważam ją za bardzo interesującą pozycję.

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam w planach tę powieść - nawet jakiś czas temu ją kupiłam. Czuję, że to będzie mega wzruszająca historia :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak dla mnie ta książka to arcydzieło :) Mało kiedy wzruszam się tak, jak podczas czytania tej książki:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam na nią wielką ochotę, muszę się za nią rozejrzeć:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Słyszałam o tej książce wiele dobrego i bardzo chciałabym ją przeczytać. Ciekawe, jak autorka przedstawiła fabułę. Być własnym aniołem stróżem? Jestem bardzo zainteresowana tą historią. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. "Zawsze przy mnie stój" podbiło moje serce. Książka dała mi coś czego kompletnie się nie spodziewałam!

    OdpowiedzUsuń
  20. Książka jest po prostu niesamowita :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Lubię książki o aniołach. Chcę przeczytać

    OdpowiedzUsuń
  22. czytałam jakiś czas temu i książka rzeczywiście wzbudziła we mnie wiele emocji, pewnie jeszcze do niej nie raz wrócę :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Fabuła wydaje się być interesująca. Zapiszę sobie tytuł tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  24. Jest na mojej półce i już niedługo zabieram się za czytanie jej, bo jestem jej niezmiernie ciekawa:)

    OdpowiedzUsuń
  25. książkę mam wciągniętą na listę życzeń, zatem z pewnością w odpowiednim czasie sięgnę po nią :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Wiedziałam, że ta książka będzie miała to coś. Dlaczego ja jej nie upiłam, kiedy była na promocji?! łee!

    OdpowiedzUsuń
  27. Od jakiegoś czasu mam książkę w planach :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Czytałam, wspaniała książka ! Widzę, ze mamy podobne wrażenia, te emocje, nie mogłam się od tej lektury oderwać ^^

    OdpowiedzUsuń
  29. Myślałam, żeby przeczytać tę książkę, ale w końcu się nie zdecydowałam. Twoja recenzja mnie przekonała i dopisuję "Zawsze przy mnie stój" do mojej listy :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Kiedyś miałam na nią ochotę, ale jakoś o niej zapomniałam... Dzięki za przypomnienie, rozejrzę się za nią :D

    OdpowiedzUsuń
  31. już tu byłam, ale nie będę czekać do kolejnego posta: nominuję Cię do zabawy Versatile Blogger :)

    szczegóły tu: http://wpapierowymswiecie.blogspot.com/2013/01/stosik-2-versatile-blogger.html

    OdpowiedzUsuń